Ostatnio telewizja, radio i inne media pełne są reklam prześcigających się wzajemnie banku w oprocentowaniu lokat. Widać, że banki poszukują kapitału. Jednak często podawane oprocentowanie lokat bankowych podawane w reklamach rożni się znacznie od rzeczywistego oprocentowania jakie otrzymamy po upływie kresu lokaty. Mamy wiele form lokat bankowych – ostatnio popularne są szczególnie lokaty okazjonalne, lokaty progresywne oraz lokaty inwestycyjne.
Lokaty progresywne to lokaty o zmiennym oprocentowaniu w zależności od czasu trwania lokaty. W pierwszych okresach kapitalizacji banki dają nam wiele niższe oprocentowanie niż w tych ostatnich – w reklamach zazwyczaj przedstawiane jest oprocentowanie z ostatniego okresu, wtedy gdy stopa procentowa jest największa. Tym czasem oprocentowanie całej lokaty jest uśrednione i nieco niższe niż z ostatniego okresu kapitalizacji.
Lokaty inwestycyjne, to połączenie tradycyjnej lokaty oraz inwestycji zwykle w fundusze inwestycyjne. Część naszych pieniędzy przeznaczona jest na depozyt bankowy, a część inwestowana, co oczywiście wiąże się z ryzykiem, które jest tym większe w warunkach obecnej bessy.
Oprocentowanie lokat jest głównym czynnikiem branym pod uwagę przy szukaniu najlepszej oferty banków. Jednak aby nie dać się wprowadzić w błąd zabiegami marketingowymi, warto co nieco poczytać na temat metod stosowanych przez banki w celu przyciągnięcie klienta. Szerzej opisane jest to w artykule oprocentowanie lokat, który pojawił się w jednym z serwisów. finansowych.
To nie pierwszy i nie ostatni artykuł na ten tema. Często jest on poruszany w serwisach dotyczących ekonomii bankowości czy biznesu. Banki nie są instytucjami charytatywnymi, prawie w każdej super ofercie jest jakiś haczyk, dlatego trzeba wszytko dokładnie czytać. W sieci można znaleźć również porady finansowe i całe serwisy z poradnikami na temat lokowania kapitału. Czasem warto przed pojęciem decyzji zdobyć nieco wiedzy na ten temat.