Hulajnogi elektryczne to wynalazek starszy, niż wydaje się większości społeczeństwa. Już w “Powrocie do przyszłości” reżyser prezentował nam ich użycie i to wcale nie w obrazie przyszłości, a współczesnym sobie roku 1985. W rzeczywistości popularność zdobyły dopiero w drugiej połowie poprzedniej dekady, a w latach 2019-2020 nastąpił prawdziwy rozkwit wypożyczalni tego typu sprzętu i w każdym większym mieście pojawiło się ich przynajmniej kilka. W powszechnym użytku są aplikacje służące do znajdywania urządzeń na minuty, które po zakończeniu używania można zostawić praktycznie wszędzie. Wraz z coraz większą liczbą ich użytkowników, ustawodawca coraz częściej podnosił konieczność uchwalenia stosownych przepisów, które zmniejszyłyby, jak to określił – ryzyko na chodniku. Z końcem marca 2021 roku, ustawa trafiła do podpisu prezydenta, który na podjęcie ostatecznej decyzji ma 21 dni, ale nic nie wskazuje aby miał ją zawetować.
Główne zmiany
W uchwalonej przez Sejm i Senat ustawie hulajnogi zostają obłożone całą masą nowych ograniczeń. Do najważniejszych z nich z całą pewnością należy ograniczenie ich obecności na chodnikach, ograniczenie prędkości maksymalnej, a także wymóg ukończenia pewnego wieku lub posiadania odpowiednich uprawnień.
Rozpoczynając od końca – do jazdy hulajnogami będą uprawnieni dorośli, którzy ukończyli 18. rok życia, a także niepełnoletni, posiadający uprawnienia do kierowania pojazdów kategorii A1, AM, B1 lub T, których zdobycie możliwe jest przed wejściem w dorosłość. Nawet spełnienie tych warunków nie będzie upoważniało jednak ani do jazdy po drogach, ani do jazdy po chodnikach. Zasadniczo, hulajnogi mają poruszać się wyłącznie po ścieżkach rowerowych, jeśli takowych nie ma, a są drogi o ograniczeniu do 30 km/h, to po drodze, a w ostateczności także po chodniku. W przypadku tego ostatniego prędkość powinna być jednak “zbliżona do prędkości pieszego”. W pozostałych przypadkach, obowiązuje ograniczenie do 20 km/h. Osoby młodsze niż 18 lat mogą poruszać się tylko pod opieką rodzica, wyłącznie po strefie zamieszkania
Wpływ na biznes
No dobrze, ale jaki będzie to miało właściwie wpływ na biznes? O ile nie należy raczej wątpić w poprawę bezpieczeństwa pieszych w niektórych przypadkach, o tyle trzeba dojrzeć też olbrzymi wpływ, jaki może mieć to na sytuację wypożyczalni tego typu sprzętu. W obliczu małej ilości ścieżek rowerowych wzdłuż głównych ulic, a także znacznie wyższym ograniczeniem prędkości na samej jezdni, sens hulajnóg elektrycznych praktycznie zniknie. Aktualnie stanowią one bardzo szybki środek przemieszczania się, użyteczny szczególnie przy krótkich trasach. Gdy konieczne będzie dostosowanie prędkości do tej rozwijanej przez pieszego, rozwiązanie to staje się praktycznie bezsensowne. Czy w dalszym ciągu będziemy wybierać hulajnogi elektryczne? Czy ustawodawca nie powinien w tej sytuacji zdecydować się na dużo dłuższe vacatio legis, aby pozwolić przedsiębiorcom dostosować się do nowych warunków? Odpowiedzi na te pytania warto byłoby udzielić już na wcześniejszym etapie procesu legislacyjnego, a teraz zdaje się, że jest już za późno.